100 proc. zaspokojenia wierzycieli I kategorii i prawie 50 proc. wierzycieli II kategorii oraz pokryte wszystkie koszty postępowania upadłościowego – sukcesem kończy się upadłość Neotech Mława Sp. z o.o. z siedzibą w Tułowicach, mimo że na początku postępowania w majątku spółki nie było żadnych składników majątku oraz środków finansowych. W ocenie kwalifikowanego doradcy restrukturyzacyjnego Marcina Kubiczka to dobry przykład na to, jak skutecznym narzędziem jest zastosowanie tzw. skargi pauliańskiej.
25 lutego 2020 r. Sąd ogłosił upadłość Neotech Mława sp. z o.o. z siedzibą w Tułowicach. Postępowanie zmierza do finału, bo 20 września 2024 r. syndyk Marcin Kubiczek złożył na ręce sędziego-komisarza ostateczny plan podziału funduszów masy upadłości. Syndyk zwraca uwagę, że o ogłoszenie upadłości wnioskował jeden z wierzycieli spółki, co pokazuje, jak silnymi instrumentami wobec dłużnika dysponują wierzyciele.
Początki postępowania nie napawały optymizmem. Tymczasowy nadzorca sądowy Krzysztof Piotrowski nie mógł skontaktować się z dłużnikiem. Spółka nie wykonywała zarządzeń, nie przedstawiła dokumentacji dotyczącej prowadzonej działalności. Majątku nie wystarczało nawet na pokrycie kosztów postępowania, co według nadzorcy miałoby przemawiać za oddaleniem wniosku o ogłoszenie upadłości. W dniu 11 października 2019 r. Marcin Kubiczek został zarządcą przymusowym, a po ogłoszeniu upadłości syndykiem Neotech Mława.
Dzięki skuteczności działań syndyka i wykorzystaniu tzw. skargi pauliańskiej do masy upadłości w trakcie postępowania wpłynęło kilka milionów zł. Było to możliwe dzięki złożeniu pozwów o uznanie czynności z przeszłości za bezskuteczne. Do momentu pozyskania tych środków postępowanie upadłościowe prowadzone było w warunkach istotnych niedoborów finansowych – syndyk musiał finansować koszty postępowania z własnych środków oraz poszukiwać zewnętrznych nieoprocentowanych źródeł finansowania.
Punktem wyjścia był brak jakichkolwiek środków na prowadzenie postępowania, tymczasem kończy się ono ze 100 proc. zaspokojeniem wierzycieli I kategorii, prawie 50 proc. zaspokojeniem wierzycieli II kategorii oraz pokryciem wszelkich kosztów postępowania. To najlepszy dowód na to, że prawo upadłościowe w Polsce działa. Trzeba tylko chcieć i umieć wykorzystać narzędzia, które oferuje. Łączna kwota przedstawiona 29 wierzycielom do wypłaty w ramach planów podziału wyniosła kilka milionów zł.